piątek, 20 czerwca 2014

Polska - Wizyta w miejscu co najmniej dziwnym


W maju przychodzi taka noc, która od kilku lat zwana jest i obchodzona jako "Noc muzeów". Co roku pojawia się pytanie "Dokąd ?". 
Byliście? Co wybraliście? Warto wspominać? Zobaczcie, jakie przedziwne miejsce odwiedziłam w tym roku ja. 



Noc szczególna, można zobaczyć wiele miejsc, które normalnie po zachodzie słońca są już zamknięte. W tym roku nasze postanowienie było jedno "Jedźmy tam, gdzie nie będzie kolejki. Tam, gdzie być może nie będzie nikogo poza nami. Jedźmy tam, gdzie normalnie nigdy byśmy nie pojechali." Zapraszam Was do... Krajowej Rady Spółdzielczej. 


W domu Pod Orłami w centrum Warszawy mieści się Krajowa Rada Spółdzielcza. Budynek ogromny, potężny - Kolos powiedziałabym. Wnętrza przestronne, wielometrowe odległości od podłogi do sufitu. Dziwne to miejsce. Kolejki nie było. Tłumu nie było. Był konkurs z "POZYCJAMI KSIĄŻKOWYMI" do wygrania. Nie wygraliśmy, ale dali nam odblaski. 





Zwiedziliśmy muzeum spółdzielczości, zwiedziliśmy archiwa w piwnicy. Wpisałam się do pamiątkowej księgi, szukajcie mnie tam... Przeszliśmy budynek Krajowej Rady Spółdzielczej z dołu na górę, z góry na dół i... nadal nie wiem, czemu ma służyć... Może to dlatego, że nie nigdy nie byłam w organizacjach "spółdzielczości". A ktoś z Was był? Nauczyły Was czegoś? (Tak z ciekawości pytam, bo widziałam, że spółdzielnie nadal istnieją...)


Tyle chciałam powiedzieć. Nie wiem. Dziwne to miejsce, szczególnie nocą...
Byliście tam kiedyś? A może się wybieracie? 



2 komentarze:

  1. Nie przyszłoby mi do głowy zwiedzać budynku Krajowe Rady Spółdzielczości, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie:) i nadal nie wiem - po co istnieje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią! To dla mnie ważne.

Facebook Favorites More

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Best Web Hosting Coupons