Goście, goście - Podróże jako motywacja do nauki języków

Wpis gościnny... Autorzy bloga językowego opowiadają o podróży i nauce języka.

Podróże motywują! Dają pozytywną energię i radość, rodzą entuzjazm i ciekawość na świat. Wielu z nas marzy, by kiedyś spakować plecak i porzucić szarą codzienność, wybrać się w podróż i przeżyć prawdziwą przygodę! Bo podróżowanie to odkrywanie siebie, ludzi i piękna świata. Dzięki podróżom przekraczamy swoje słabości, pracujemy nad charakterem, motywujemy się do działania…i do nauki języków!

Integracja

Wyjazd w podróż za granicę każdego z nas skłania do nauczenia choćby podstaw obcego języka. Dlaczego? Tu działa motywacja integracyjna - chcemy utożsamiać się z nową kulturą, stać się choć na chwilę jej częścią. Wniknąć w nią, a nie tylko obserwować z boku.  To miłe uczucie siedzieć w kawiarni, rozmawiać w obcym języku i czuć się swobodnie, jak u siebie…

Bariery

Nie tak łatwo swobodnie porozumiewać się w obcym języków. Jednak podczas zagranicznej podróży najważniejszym krokiem będzie przełamanie barier w mówieniu i ćwiczenie języka przy każdej możliwej okazji. I nie jest to wcale takie trudne, bo przecież obracamy się wśród obcokrajowców, a dzięki temu osłuchujemy się z żywym językiem i wyłapujemy akcent.  To pomaga i dodatkowo motywuje, bo znajomość języka pozwala poczuć swobodę i daje gwarancję, że w każdej sytuacji zostaniemy zrozumiani. Warto? Pewnie, że warto!

W restauracji, w muzeum, na ulicy 

Znajomość języka jest podczas podróży bardzo przydatna. Dzięki niej możemy czerpać zdecydowanie więcej z naszego wyjazdu - samodzielnie odczytamy nazwy zabytków, w muzeum przeczytamy opisy eksponatów, a na ulicy skorzystamy z mapek i kierunkowskazów.
Ale na tym oczywiście nie koniec! Bo języka najlepiej używać w rozmowie. Kto, jak nie jak jakiś miły tubylec opowie nam tajemniczą historię miejsca, wyjaśni lokalną tradycję, poleci nieznany zakątek miasta. Warto być otwartym, rozmawiać, pytać – to szansa, by dowiedzieć się więcej niż piszą w przewodnikach.
Ale zwiedzanie to jeszcze nic! Umiejętność mówienia i rozumienia obcego języka przyda nam się gdy…zgłodniejemy! Bo przecież lepiej wiedzieć, co zamawiamy do jedzenia, o co pyta nas kelner i za co mamy zapłacić. Niestety może się zdarzyć, że ktoś będzie chciał wykorzystać naszą niewiedzę i po prostu nas oszuka. To dopiero motywacja…

Kiedy chcemy poprosić o pomoc

To co szczególnie motywuje nad do nauki języka to sytuacje stresowe, wspomnienia przykrych doświadczeń lub po prostu bezradność. Jeśli podczas pobytu za granicą zdarzyło Ci się zachorować, miałeś stłuczkę, albo zabłądziłeś, przed kolejną podróżą nauczysz się języka, by nie powtórzyć sytuacji, w której chcesz poprosić o pomoc, ale nie potrafisz.

Kiedy chcemy być samodzielni

To, że będziemy potrafili dogadać się bez problemu w obcym języku pomoże poczuć nam się niezależnie i bezpiecznie. Jeśli wyjeżdżamy za granicę w grupie znajomych, nie przejmujemy się nieznajomością języka. Chcąc jednak wybrać się na własną rękę, uczymy się języka, by poradzić sobie w każdej sytuacji – zwłaszcza nieoczekiwanej lub nieprzyjemnej.  Generalnie bycie samodzielnym w komunikacji z obcokrajowcami to powód do satysfakcji, która oczywiście potrafi zmotywować do nauki języka.

Język to podstawowe narzędzie komunikacji, więc jeśli w dalekiej podróży chcemy poznawać ludzi – co jest przecież bardzo naturalne – musimy używać tego narzędzia. Pozwoli nam ono także lepiej poznać kraj, który odwiedzamy i kulturę, którą poznajemy. Jeśli lubimy podróże i często wyjeżdżamy na zagraniczne wycieczki, będziemy chętnie uczyć się języków – to przynosi same korzyści!

Co jeszcze motywuje do nauki języków ? Jak uczyć się języków efektywnie? Więcej wskazówek znajdziesz na blogu  http://blog-jezykowy.pl/

Posted in: blog językowy, goście, język obcy, nauka języka, podróże