Kolumbia - kraj nadal nieodkryty przez polskich turystów. Czym się przemieszczać? Powietrzem czy lądem? Co jest tańsze, a co wygodniejsze?
Podróżowanie po Kolumbii nie zawsze jest łatwe. Po pierwsze kraj jest ogromny, a po drugie jego większą część zajmują góry. Zmienia to oblicze przemieszczania się. Odległości podaje się tutaj nie w kilometrach a w godzinach:
- Czy daleko do Salento? No tak z sześć, siedem godzin.
- Dobrze, że lecicie samolotem, bo do Bogoty bardzo daleko. Jakieś piętnaście godzin.
- Czy daleko do Salento? No tak z sześć, siedem godzin.
- Dobrze, że lecicie samolotem, bo do Bogoty bardzo daleko. Jakieś piętnaście godzin.
Autobusy
Kolumbia to dla mnie pierwsze miejsce na ziemi, gdzie jazda autobusem nie oznacza wcale oszczędności. Pierwszą większą podróż odbyłyśmy właśnie autobusem. Trasa: Bogota - Salento. Dziewięć godzin jazdy przez góry. Nie wyszło drogo - 41,000 pesos - miało być 53,000. Jednak jazda po górach, korki, strajki kierowców ciężarówek oznaczają cały dzień spędzony w autobusie, na krętej drodze, gdzie aviomarin może okazać się przydatny.
Drugi raz Salento - Medellin też jeszcze jechałyśmy busikiem, ale tylko dlatego, że odjeżdża bez przesiadki z samego Salento (cena 43,000 COP). Po raz kolejny ponad sześć godzin jazdy i dzień z głowy.
To były nasze jedyne podróże autobusami, które są swoją drogą bardzo wygodne. Mają szerokie siedzenia, klimatyzację i dość głośną muzykę. Raz na jakiś czas pojawia się sprzedawca z przekąskami i napojami, którego gdzieś po drodze zabiera na pokład kierowca, aby wysadzić go pięć kilometrów dalej z nadzieją, że może tym razem sprzedaż pójdzie lepiej. Może sprzeda się choć jedna woda...
Samoloty
Pozostałe podróże odbyłyśmy już samolotami. Medellin - Cartagena, Cartagena - Bogota, Bogota - Santa Marta - Cali. Tysiące kilometrów, kilkanaście godzin jazdy autobusem lub godzina lotu... Wybór należy do Ciebie!
Cena? Porównywalna. Za lot do Medellin zapłaciliśmy 170,000, autobus kosztował 140,000.... 40 złotych różnicy. Nie ma o czym mówić...
Cena? Porównywalna. Za lot do Medellin zapłaciliśmy 170,000, autobus kosztował 140,000.... 40 złotych różnicy. Nie ma o czym mówić...
Linie lotnicze
W Kolumbii jest sporo linii z tego, co widziałam są tanie linie: Viva Colombia.Uwaga poza ceną biletu dołączają drugie tyle opłat, podatków i opłaty za bagaż. Cena musi być naprawdę promocyjna, aby się zdecydować.
Są też bardzo popularne linie państwowe : Avianca. Ceny porównywalne. Bagaż wliczony i coś do picia podadzą zawsze w czasie króciutkiego lotu. Latają też poza granice kraju.
Loty kupowałyśmy od tygodnia do dwóch dni przed wylotem. Ceny nie były wysokie od 60zł do 450zł za lot Santa Marta - Cali z przesiadką w Bogocie.
Krótko mówiąc. Warto latać, a jeśli już uda Wam się kupić wcześniej bilety i wszystko zaplanować, to myślę, że na większych dystansach nie opłaca się wsiadać do autobusu.
Fajna ciekawostka. Dzięki na pewno się to info przyda :)
OdpowiedzUsuńSamolot to jednak najlepszy środek transportu.
OdpowiedzUsuńNiby tak ale akurat tam strasznie trudno się dostać niestety ;/
OdpowiedzUsuńCzasami można kupić bilety lotnicze za kilka złotych :) Trzeba szukać dobrych okazji.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Można przy odrobinie szczęścia znaleźć tanie bilety, wprost za grosze :)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, co roku są promocje od 2000 :) da się dolecieć.. szczególnie, kiedy nie trzeba w sezonie wakacyjnym..
OdpowiedzUsuńObecnie w Polsce też jazda autobusem nie należy do najtańszych.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. Chciałabym tam kiedyś polecieć.
OdpowiedzUsuń