Europa - Hiszpania - Tańczące jajko w Barcelonie

Pełnia wiosny, czas tuż po katolickim święcie zwanym w Polsce Boże Ciało, to okres, gdy fontanny w Barcelonie zmieniają swoje oblicze. Warto zaplanować trasę wędrówki po mieście tak, aby zobaczyć kilka z nich.

Świąteczne fontanny

Co roku w Boże Ciało barcelońskie fontanny zupełnie zmieniają swój wygląd. Przyozdabiane są kolorowymi, świeżymi kwiatami, a na ich czubku radośnie podskakuje lub tańczy jajko - l'ou com balla (podobno jest to wydmuszka, choć wygląda na styropianowe), a całe wydarzenie nazywa się La Festividad del Corpus.

Katedra Barcelońska

Katalońska tradycja 

Tańczące na dziedzińcach i w ogrodach jajko to katalońska tradycja, która ma swój początek w 1637 roku. Symbolika i wyjaśnienia tej tradycji mają oczywiście dwie wersje: jedną bardziej świecką-pogańską i tę drugą, silnie związaną z kościołem. Świeże kwiaty (tradycyjnie powinny to być białe goździki) i owoce (a dokładnie czereśnie) to oczywiście symbol życia, które przychodzi na wiosnę. Radośnie i bez końca podskakujące jajko symbolizować ma eucharystię lub, zgodnie z drugim wyjaśnieniem, to po prostu oznaka płodności, narodzin i nowego życia.

Tańczące jajko w Barcelonie

Gdzie zobaczyć?

Największa i najbardziej bogata fontanna to oczywiście ta w Katedrze Św. Eulalii. Tam też są książeczki i ulotki z oznaczonymi fontannami, które pomogą nam zaplanować spacer. Warto zajrzeć do Casa de Ardiaca, gdzie można podziwiać fontannę zarówno z parteru, jak i z urokliwych balkoników wokół patio. Tańczące jajka można oglądać na dziedzińcach, patiach i w ogrodach muzeów i prywatnych domów. Ważne jest to, iż nawet jeśli muzeum jest płatne, to fontannę można zobaczyć bez żadnej opłaty.

Casa de Ardiaca

Wskazówka praktyczna 

Katedra Barcelońska (Świętej Eulalii) - bezpłatny wstęp codziennie do 12.30, w weekend trzeba przygotować się na dłuższą kolejkę.
Po lewej stronie Katedry (stojąc przodem do niej) można zjeść bardzo dobre, hiszpańskie i niedrogie śniadanie w Taverna del Bisbe (polecam kawałek tortilli i chlebek z pomidorami), a w Restauracji d'en Victor naprawdę dobre menu obiadowe! Warto spróbować tradycyjnego katalońskiego deseru - mel i mató - czyli twaróg z miodem.

Deser mel i mató 

Posted in: barcelona, boże ciało, ciekawostki, fontanny, hiszpania, kościoły, kwiaty, l'ou com balla, la festividad del corpus, mel i mató, podróż, podróże, śniadanie, tradycja, weekend