tag:blogger.com,1999:blog-32419186092416735282024-02-19T22:57:05.830+01:00Blog podróżniczy Sabiny PiłatW mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.comBlogger109125tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-9311873926884283302021-07-09T13:15:00.000+02:002021-07-09T14:57:44.501+02:00Santorini - Co warto wiedzieć?<b>Santorini to pocztówkowa wyspa, z której obrazki są wizytówką greckich wakacji. Czy warto tam pojechać? Na co zwrócić uwagę? Kilka wskazówek praktycznych poniżej. </b><div><b><br></b><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-atFSbLozdYk/YOgvyqBblYI/AAAAAAAAipw/gWjGsDr7iro1KXM-rDObYkmNgdYa7TzNwCLcBGAsYHQ/s1600/1625829317726458-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-atFSbLozdYk/YOgvyqBblYI/AAAAAAAAipw/gWjGsDr7iro1KXM-rDObYkmNgdYa7TzNwCLcBGAsYHQ/s1600/1625829317726458-0.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Na Santorini spędziłam niemal dwa tygodnie, na przełomie czerwca i lipca, czyli w sezonie urlopowym. Po pierwsze, jeśli to możliwe na pewno <b>lepiej tu przyjechać tuż przed sezonem.</b> Czuć różnicę - pierwszy tydzień był dużo spokojniejszy, ale drugi, gdy w większości Europy skończył się rok szkolny, to już trochę więcej ludzi. Choć tłumów nadal nie było. Teraz przy bezpośrednich i niedrogich lotach (Wizzair i LOT) warto rozważyć ten kierunek. </div><div><br></div><div><b>Video</b> </div><div>Zapraszam na<b> <a href="https://youtube.com/c/Naukawplecaku">kanał Nauka w plecaku</a></b>, gdzie znajdziesz (za jakiś czas) filmy z tej podróży. Subskrybować możesz już dziś.</div><div><br></div><div><b>Co zobaczyć?</b> To będzie osobny wpis. Dzisiaj kilka wskazówek praktycznych. </div><div><b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-Ec_UplZiCIw/YOgvxtyJ0ZI/AAAAAAAAips/pJWzSyFdwas5EuBlCQENHtrPiSZeIXO6gCLcBGAsYHQ/s1600/1625829314548555-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-Ec_UplZiCIw/YOgvxtyJ0ZI/AAAAAAAAips/pJWzSyFdwas5EuBlCQENHtrPiSZeIXO6gCLcBGAsYHQ/s1600/1625829314548555-1.png" width="400">
</a>
</div><br></b></div><div><b>Gdzie się zatrzymać?</b></div><div>Mieszkałam w Kamarii. Miasteczko na płaskim brzegu morza. Jedzie stąd dwa razy na godzinę autobus do Firy, tam przesiadka i wyprawa w inne miejsca. Nad głowami lądują samoloty, ale nie ma ich dużo, więc nie jest to uciążliwe. </div><div>Wydaje mi się, że trochę lepiej skomunikowana i bliższa części atrakcji jest Perissa. Wybór należy do Ciebie. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-_cBKUadMukQ/YOgxa-3DFoI/AAAAAAAAiqM/M8PXL3DSu40p_0hhXd9CbRz7yp0zRqcQQCLcBGAsYHQ/s1600/1625829733242880-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-_cBKUadMukQ/YOgxa-3DFoI/AAAAAAAAiqM/M8PXL3DSu40p_0hhXd9CbRz7yp0zRqcQQCLcBGAsYHQ/s1600/1625829733242880-0.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Ja w wakacje <b>wybieram jeden z wielu niewielkich hoteli przy plaży</b>, aby nie musieć iść lub jechać w upale na plażę. A upał - ponad 30 stopni w cieniu, bywa męczący. Choć Zachodni brzeg i wysokie wybrzeże na pewno zapewniają0 niezapomniane widoki o poranku. </div><div><b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-K66EqYWKiF0/YOgvw6gsiiI/AAAAAAAAipo/sEYRVumXrgcywfQu-Knw_PcB4Q-0XzbYQCLcBGAsYHQ/s1600/1625829309772900-2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-K66EqYWKiF0/YOgvw6gsiiI/AAAAAAAAipo/sEYRVumXrgcywfQu-Knw_PcB4Q-0XzbYQCLcBGAsYHQ/s1600/1625829309772900-2.png" width="400">
</a>
</div><br></b></div><div>1. <b>Plaże są kamieniste</b>, więc pamiętaj, aby zabrać buty. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-8vAGoXpDZvM/YOgvvmMQhuI/AAAAAAAAipk/B6HLl5U9ussFZM-0udVXBqZTFNI_9WEEACLcBGAsYHQ/s1600/1625829304752506-3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-8vAGoXpDZvM/YOgvvmMQhuI/AAAAAAAAipk/B6HLl5U9ussFZM-0udVXBqZTFNI_9WEEACLcBGAsYHQ/s1600/1625829304752506-3.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>2. <b>Maska, rurka i płetwy</b> to bardzo dobry pomysł. Woda w wielu miejscach jest krystalicznie czysta. </div><div><br></div><div>3. <b>Do większości miejsc dojeżdżają autobusy miejskie</b> 1,60-2, 20€ za bilet. Uwaga, większość autobusów, mapka jest niczym gwiazda, jedzie do Firy - stolicy wyspy, gdzie trzeba się przesiąść. Są klimatyzowane i w sezonie pełne turystów. </div><div><br></div><div>4. <b>Wypożyczenie małego samochodu z automatyczną skrzynią biegów to koszt około 45€ za dzień, 3 dni to 80€</b>- 30€samochód, 5€ ubezpieczenie, €10 paliwo. Warto pytać w hotelu, często jest taniej niż "na ulicy". Odpada kaucja, samochód jest przywożony i odbierany z hotelu. </div><div><br></div><div>5. <b>Jedzenie "przy plaży" to koszt</b> od 3 euro za gyrosa na wynos, 9 euro na talerzu, do 15-20 za owoce morza, czasem już z kieliszkiem lub butelką wina. </div><div>Będzie osobny wpis o tym, co warto tu zjeść, bo jak wiadomo to jedno z moich ulubionych zajęć na wyjeździe. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-g2mjOwBzwjw/YOgvuedJtfI/AAAAAAAAipg/aE6c_9e4Gl8tnvgq2BiUHzSnPlnUu4m9ACLcBGAsYHQ/s1600/1625829300219460-4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-g2mjOwBzwjw/YOgvuedJtfI/AAAAAAAAipg/aE6c_9e4Gl8tnvgq2BiUHzSnPlnUu4m9ACLcBGAsYHQ/s1600/1625829300219460-4.png" width="400">
</a>
</div></div><div><br></div><div>6. <b>Wieje tu bardzo silny wiatr</b> i słońce jest ostre, więc koniecznie pamiętaj o czyms na głowę i kremach. Kapelusz leci z wiatrem. </div><div><br></div><div>7. Nie martw się, że czegoś nie zobaczysz. <b>Białe domy i kościółki są wszędzie.</b> Często wciśnięte w skały, z możliwością dojścia. W czasie KAŻDEJ wycieczki je zobaczysz! Są bardzo fotogeniczne. </div><div><br></div><div>8. <b>Santorini to kaldera wulkanu</b>. Warto wybrać się na wycieczkę statkiem, aby stanąć przy aktywnym kraterze - zobaczyć i poczuć wydobywające się z głębi ziemi opary siarki. Obowiazkowo kąpiel w gorących źródłach Palea Kameni! Wcale nie jest w nich za gorąco. </div><div>Można wybrać opcję z zachodem słońca na statku. 32€-50€ za osobę w zależności od opcji. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpAmpe8PN0aSWe7a3S7jIcHDrE0cyGoQDTN9UoHcMUQPyTZrCdUpKWwBYC-Yqe5_8YRndjlBF_yytD5JojiBmRTRJE481xo-6FcCjvmf6Ewc6T_ZK38Vim9n8oLjxkTV8P0fOKofh4ZgZV/s1600/1625829296013399-5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpAmpe8PN0aSWe7a3S7jIcHDrE0cyGoQDTN9UoHcMUQPyTZrCdUpKWwBYC-Yqe5_8YRndjlBF_yytD5JojiBmRTRJE481xo-6FcCjvmf6Ewc6T_ZK38Vim9n8oLjxkTV8P0fOKofh4ZgZV/s1600/1625829296013399-5.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>9. <b>Zachód słońca - gdziekolwiek po zachodniej stronie wyspy. </b>Pięknie jest na południu, przy latarni. Mniej tłoczno, ale jeśli chcesz podążać za instagramem, to pamiętaj o Oia. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-nq-TQ_xTiWs/YOgvsOJN9WI/AAAAAAAAipY/VHPNGDTJeDIqX54i2srWoDDDUsmD7bWzACLcBGAsYHQ/s1600/1625829292191826-6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-nq-TQ_xTiWs/YOgvsOJN9WI/AAAAAAAAipY/VHPNGDTJeDIqX54i2srWoDDDUsmD7bWzACLcBGAsYHQ/s1600/1625829292191826-6.png" width="400">
</a>
</div></div><div><br>10. <b>Santorini pełne jest szlaków pieszych</b>. Wspaniałe, choć w upale trudne. Upał i skały to trudny przeciwnik. Ale... Warto! </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-dSJiDQ5-YeE/YOgvrLCle-I/AAAAAAAAipU/7yRbRij3cmU8CYpsKHqc7jwC2EcLoSvWACLcBGAsYHQ/s1600/1625829288033457-7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-dSJiDQ5-YeE/YOgvrLCle-I/AAAAAAAAipU/7yRbRij3cmU8CYpsKHqc7jwC2EcLoSvWACLcBGAsYHQ/s1600/1625829288033457-7.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>11. <b>Mają pyszne wino! </b>Ale o tym innym razem. </div><div><br></div><div>Zapraszam do kolejnych wpisów, które powstaną. </div><div>Jedno jest pewne. <b>Santorini to dużo bardziej zaskakujący i wart zobaczenia</b> kierunek niż się spodziewałam. </div></div>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-54494715794772067532019-10-23T21:35:00.001+02:002019-10-23T21:35:58.531+02:00Europa - Luksemburg - Useldange<b>Luksemburg to ewenement na skalę światową, jeśli chodzi o ilość wybudowanych tu zamków. Jeden z nich znajduje się w Useldange. </b><div><br><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-nvHlQtt87cE/XbCqvHDOeKI/AAAAAAAAgwE/KjT3zRqUApkaqaibtl-CCEUUwYSxUtZaQCLcBGAsYHQ/s1600/1571859129834267-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-nvHlQtt87cE/XbCqvHDOeKI/AAAAAAAAgwE/KjT3zRqUApkaqaibtl-CCEUUwYSxUtZaQCLcBGAsYHQ/s1600/1571859129834267-0.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Pół godziny drogi, kilkanaście kilometrów od stolicy kraju rozciągają się piękne tereny. Pośród nich malutkie miasteczko w którym zachowały się ruiny dawnego zamku.</div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-G3Yfy2vBv6g/XbCquq5rBgI/AAAAAAAAgwA/e15t5P7Bw8s2qaJizw04hFhWgyJHXHpyQCLcBGAsYHQ/s1600/1571859127093084-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-G3Yfy2vBv6g/XbCquq5rBgI/AAAAAAAAgwA/e15t5P7Bw8s2qaJizw04hFhWgyJHXHpyQCLcBGAsYHQ/s1600/1571859127093084-1.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Można bezpłatnie je zwiedzić. Jest tam opisana historia zamku. Można wejść na wieżę i podziwiać przepiękne, rozległe tereny i zachwycać się widokiem. </div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-30guqzWSGBw/XbCqtzctxDI/AAAAAAAAgv8/aL8PXDiPdIwA18g4Ia0_xjRaAJ0xxMRjgCLcBGAsYHQ/s1600/1571859123904720-2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-30guqzWSGBw/XbCqtzctxDI/AAAAAAAAgv8/aL8PXDiPdIwA18g4Ia0_xjRaAJ0xxMRjgCLcBGAsYHQ/s1600/1571859123904720-2.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Na dziedzińcu odbywają się turnieje rycerskie, targi i warsztaty. Niedaleko możecie wynająć mały domek przypominający kształtem grzyby, orzechy lub żołędzie.</div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-LMuRhUy-iZM/XbCqs9e-44I/AAAAAAAAgv4/qVtZYwR023QjRCHFsBAv5ZTylBI6jsH0ACLcBGAsYHQ/s1600/1571859120476953-3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-LMuRhUy-iZM/XbCqs9e-44I/AAAAAAAAgv4/qVtZYwR023QjRCHFsBAv5ZTylBI6jsH0ACLcBGAsYHQ/s1600/1571859120476953-3.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Z Luksemburga mozna pojechać pociągiem do Mersh, a następnie autobusem 445 lub 510. </div><div><br></div><div>Wokół zamku jest kilka tras na piesze wycieczki pośród pól i lasów. Warto się tam wybrać, aby odetchnąć świeżym powietrzem i poczuć przestrzeń.</div></div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-JHGfe8JcYyA/XbCqsLHNL4I/AAAAAAAAgv0/gLliH-8_fbAIyFw53OxEX6LN3-BZxoR2QCLcBGAsYHQ/s1600/1571859116935509-4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-JHGfe8JcYyA/XbCqsLHNL4I/AAAAAAAAgv0/gLliH-8_fbAIyFw53OxEX6LN3-BZxoR2QCLcBGAsYHQ/s1600/1571859116935509-4.png" width="400">
</a>
</div></div>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-67151334373703339282019-10-23T18:24:00.000+02:002019-10-23T18:33:33.730+02:00Europa - Francja - Chamonix Mont Blanc<b>Francuskie Alpy mają dla turystów ogromną atrakcję. Chamonix Mont Blanc. To mekka alpinistów i wędrowców górskich.</b><div><b><br></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-ePqCjds4WEk/XbB-0v6R4pI/AAAAAAAAgvY/cSOmsTa3ZHE36B35_eySdReiAFmZSQdaQCLcBGAsYHQ/s1600/1571847887476486-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-ePqCjds4WEk/XbB-0v6R4pI/AAAAAAAAgvY/cSOmsTa3ZHE36B35_eySdReiAFmZSQdaQCLcBGAsYHQ/s1600/1571847887476486-0.png" width="400">
</a>
</div><br>
Chamonix to miasteczko z historią. To podobno marzenie każdego, kto po górach chodzi. Pojechać do Chamonix i wejść na Mont Blanc, która jeszcze do niedawna bezsprzecznie była najwyższym szczytem Europy (Dziś podobno, ze względu na niejasność granic, walczy o to miano z Elbrusem w Rosji.)</div><div><br>
<h3>
Historia Mont Blanc</h3>
Mont Blanc - 4808 m.n.p.m. Biała Góra. Odwiedzana nawet w środku lata pokryta jest grubą warstwą zmarzniętego śniegu. Historia pierwszych wspinaczek na Mont Blanc jest dość ciekawa i znaleźć można trochę interesujących historii - za wikipedią:<br>
<br>
Szwajcarski przyrodnik z Genewy, Horacy-Benedykt de Saussure zainicjował wyprawy na górę. Uznał, iż odwiedzenie jej wierzchołka jest niezbędne do poznania budowy geologicznej Alp. Ustalił nagrodę pieniężną dla tego, kto odnajdzie drogę na jej szczyt. Sam górę zdobył dopiero w 1787 roku.<div><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuVYIlWGALxtiKOMNGTWFXWCcD1PEIVKYqY_ADlH7q8T7-vN21wE7nv1bhyBZNKFdpoAYK2Q3VQfIPIdQFyT6smuhSN8y0lBk8YRZ2HoGPQIe68QvFuI24D89fxvec765ej5xGHz058RW7/s1600/1571847884355650-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuVYIlWGALxtiKOMNGTWFXWCcD1PEIVKYqY_ADlH7q8T7-vN21wE7nv1bhyBZNKFdpoAYK2Q3VQfIPIdQFyT6smuhSN8y0lBk8YRZ2HoGPQIe68QvFuI24D89fxvec765ej5xGHz058RW7/s1600/1571847884355650-1.png" width="400">
</a>
</div><br>
<b>Mont Blanc został zdobyty po raz pierwszy 8 sierpnia 1786 r.</b> o godzinie 18.23 przez miejscowego poszukiwacza kryształów z doliny Chamonix, Jacques’a Balmata i doktora Michela Paccarda.<br>
<br><b>
Pierwsza kobieta stanęła na wierzchołku Mont Blanc 14 lipca 1808 r. </b>Była to Marie Paradis – wówczas trzydziestoletnia mieszkanka Chamonix. Wejście to było jednak ponad jej siły, została niemal siłą wciągnięta przez towarzyszy. Pierwszą kobietą, która zdobyła Mont Blanc o własnych siłach, była Henriette d’Angeville. Było to 30 lat później, 4 września 1838 r. Obie pionierki kobiecego alpinizmu były ze względów obyczajowych ubrane niestosownie do wspinaczki – w spódnice i spodnie (strój Henriette d’Angeville ważył niemal 10 kg). Również ekwipunek i prowiant ówczesnych wypraw mocno odbiegał od tego, co można obecnie uznać za wyposażenie alpinistów – wyprawa z 1838 r. niosła ze sobą między innymi beczkę białego wina i 18 butelek wina czerwonego. (...) *Wikipedia.pl<div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div><br>
Pierwszego polskiego wejścia na Mont Blanc (a dwunastego w ogóle) dokonał Antoni Malczewski z jedenastoma przewodnikami 4 sierpnia 1818. Jeśli nie liczyć miejscowych przewodników i tragarzy, był on ósmym turystą na szczycie tej góry.<br>
<br>
Większość wypraw odbywała się w towarzystwie kilku przewodników i kilkunastu tragarzy! </div><div>Teraz już rozumiem. Alpinizmu sami nie nosili wszystkiego, co potrzebne...</div><div><br>
<h3>
Chamonix niczym Krupówki</h3>
Przyjeżdząjąc do Chamonix obowiązkowo należy wybrać się na główną, zamienioną w deptak dla pieszych ulicę miasta. Znajdziecie tam wszystko, czego potrzeba: proste sklepy z pamiątkami, akcesoria trekkingowe, jak i profejsonalne sklepy dla alpinistów. Są lody, piwo, klapki, bańki mydlane i tysiące turystów, którzy z ładną opalenizną z nizin robią sobie zdjęcie ze szczytem w tle. :)</div><div><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimlwCGPpJJOm611vfB5j_ZQj67f2H6_JnsjTyaKR-JkdFnQsm0lmhUEZXKMWvUripUWspZx5pJwuZTfqS0cA4OnCAhMlEHK0m84a3jnGAkq5TIhiP5kswuEYLq26SKYFwx2iactPxeuXEt/s1600/1571847878573175-3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimlwCGPpJJOm611vfB5j_ZQj67f2H6_JnsjTyaKR-JkdFnQsm0lmhUEZXKMWvUripUWspZx5pJwuZTfqS0cA4OnCAhMlEHK0m84a3jnGAkq5TIhiP5kswuEYLq26SKYFwx2iactPxeuXEt/s1600/1571847878573175-3.png" width="400">
</a>
</div><br>
Widoki są zachwycające. Wiele knajpek w mieście proponuje wspaniałe tarasy z widokiem na masyw Mont Blanc! Warto. Można przy okazji zjeść, uznawane tu za specjalnośc regionu, fondue lub tartiflette, czyli zapiekankę ziemniaczaną z dużą ilością sera.</div><div><br><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-FqTispjB0oQ/XbB-xTk4pfI/AAAAAAAAgvI/erkxRtY8AZASaToA627wffgKReLx0dr_ACLcBGAsYHQ/s1600/1571847874951574-4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-FqTispjB0oQ/XbB-xTk4pfI/AAAAAAAAgvI/erkxRtY8AZASaToA627wffgKReLx0dr_ACLcBGAsYHQ/s1600/1571847874951574-4.png" width="400">
</a>
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br></div>
<h3>Co robić w Chamonix</h3>
Wszystko zależy od kondycji i zasobności portfela. Tras wszelkiego rodzaju jest wiele. </div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-aYgrGeWE7Y8/XbB-wtBDXLI/AAAAAAAAgvE/Daa8o3ot5OIrKmz6TJY8Z_hMxL-UNZWgQCLcBGAsYHQ/s1600/1571847871585072-5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-aYgrGeWE7Y8/XbB-wtBDXLI/AAAAAAAAgvE/Daa8o3ot5OIrKmz6TJY8Z_hMxL-UNZWgQCLcBGAsYHQ/s1600/1571847871585072-5.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Można wjechać na górę i wędrować godzinami. Piękny jest szlak na przełęcz Cornu. Można z niego podziwiać masyw Mont Blanc. Są łańcuchy, skały, stopnie, a czasem trzeba zaufać sobie i przejść szczelinę po zmarzniętym śniegu. Kto by pomyślał, że śnieg nadal na szlaku i trzeba zawracać lub zejść ze szlaku. <br></div></div></div><div>Kije zawsze w cenie! </div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-H7Mc_wnuVOM/XbB-vjVHRUI/AAAAAAAAgvA/IDKo9QDb13gXhm9dhZoqD3Opi3gadRxmwCLcBGAsYHQ/s1600/1571847867520451-6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-H7Mc_wnuVOM/XbB-vjVHRUI/AAAAAAAAgvA/IDKo9QDb13gXhm9dhZoqD3Opi3gadRxmwCLcBGAsYHQ/s1600/1571847867520451-6.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Bawcie się dobrze! </div><div><br></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-x8woHBiAmzc/XbB-ultXXpI/AAAAAAAAgu8/n6FI-YmU7HUfC0l-qNBbTvWEYu9TvfNBwCLcBGAsYHQ/s1600/1571847863932248-7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-x8woHBiAmzc/XbB-ultXXpI/AAAAAAAAgu8/n6FI-YmU7HUfC0l-qNBbTvWEYu9TvfNBwCLcBGAsYHQ/s1600/1571847863932248-7.png" width="400">
</a>
</div><br></div></div>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-70459933716527428642019-06-30T14:08:00.005+02:002019-06-30T15:01:08.427+02:00Europa - Belgia - Saksofony w Dinant <h4>
Czy wiecie, gdzie urodził się Adolf Sax? Twórca saksofonu. Wiedzieliście, że był Belgiem?</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-gg-KjK-0aLE/XRilvNxro3I/AAAAAAAAcC8/OZj45yCxqBsQwQfK1tgpN4v0omfYM9AYwCEwYBhgL/s1600/20180901_134931.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" height="180" src="https://1.bp.blogspot.com/-gg-KjK-0aLE/XRilvNxro3I/AAAAAAAAcC8/OZj45yCxqBsQwQfK1tgpN4v0omfYM9AYwCEwYBhgL/s320/20180901_134931.jpg" width="320"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2019/06/europa-belgia-saksofony-w-dinant.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-30480171667328687542019-03-27T20:04:00.001+01:002022-08-10T11:50:10.584+02:00Europa - Belgia - Gotowany groszek z Bastogne<h4>
Bastogne to belgijskie miasto znane większości z powodu bitwy, która się tam odbyła - przez żołnierzy zwane "Siedem dróg do piekła". <i>Generał Patton, 101. Dywizja, II Wojna Światowa</i> to słowa, które kojarzą się z tym niewielkim miastem. W trakcie zwiedzania okazuje się jednak, że jest kopalnią ciekawostek i może okazać się bardzo zabawnym spacerem. Dlaczego? Zobaczcie sami. </h4>
Do Bastogne proponuję wybrać się wiosną lub jesienią. Tereny są piękne, a samo miasteczko ma do zaoferowania głównie spacery oraz Muzeum Wojny.<br />
<h3>
Powitanie Czołgiem</h3>
Na głównym placu wita nas czołg, który zapowiada charakter wędrówki po mieście. Wybraliśmy spacer historyczny - bezpłatne plany dostępne są w punkcie informacji turystycznej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-rbb-hgOvrx0/XJvIIii1jBI/AAAAAAAAb8c/coAY_YzLrpMzDGKWGhdYz9TqWCZDmVhPgCEwYBhgL/s1600/IMG_9431-800x533.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-rbb-hgOvrx0/XJvIIii1jBI/AAAAAAAAb8c/coAY_YzLrpMzDGKWGhdYz9TqWCZDmVhPgCEwYBhgL/s320/IMG_9431-800x533.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Warto wędrować zgodnie z rozpiską kolejnymi ulicami, które miały znaczenie w historii miasta.<b> Cały spacer ma trzy kilometry, jest dobrze zaplanowany i ciekawy.</b> Odwiedzamy stary dworzec, Kościół Świętego Piotra, mury obronne, muzeum 101. Dywizji, plac Generała Pattona, gdzie dziś jest ogromny parking.<br />
Najciekawsze jednak kryje się w opisach na tablicach umieszczonych na całej długości szlaku. Osoba, która je opracowała musiała się naprawdę naszukać!<br />
<h3>
Miasto ciekawostek</h3>
Poza tym, że oczywiście Bastogne opisywano już w około 600 roku, w XIII wieku wybijano tu monety, w XIX stało się ważnym węzłem komunikacyjnym (łączy się tutaj podobno siedem ważnych szlaków komunikacyjnych), w czasie II Wojny Światowej było punktem przerzutowym stali z Luksemburga, czy też miejscem, gdzie toczyły się ważne walki. To wszystko prawda. Historię miasteczko ma bogatą i krwawą.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-aS0lJlPV_5g/XJvIIixMqYI/AAAAAAAAb8Y/Y3OZMky80483xTBoCxciaHLBLGMURo4ZgCEwYBhgL/s1600/IMG_9382-800x533.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" height="213" src="https://4.bp.blogspot.com/-aS0lJlPV_5g/XJvIIixMqYI/AAAAAAAAb8Y/Y3OZMky80483xTBoCxciaHLBLGMURo4ZgCEwYBhgL/s320/IMG_9382-800x533.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Ale są także ciekawostki. Dowiecie się, że:<br />
<blockquote class="tr_bq">
1. W obecnym miejscu wejścia do parku <b>leżał kiedyś wielki głaz! ;)</b> </blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
2. Ze studni (zwanych i wyglądających dziś jak fontanny) wodę czerpała cała dzielnica łacińska. <b>Szczególnie dobra była ona do gotowania... GROSZKU! </b> </blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
3. Na głównej ulicy odbywał się targ. Sprzedawano tam warzywa, <b>między innymi selery i sadzonki kapusty. (Co za informacja, prawda?)</b> </blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
4. Na dworcu nie ma już torów. </blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
5. W automacie możecie kupić świeży chleb i napoje chłodzące.</blockquote>
Spacer historyczny dostarczył nam sporej ilości rozrywki. Wydaje mi się, że ten, kto opracował tablice powinien dostać jakąś nagrodę za<b> "wyczarowane z niczego"</b>! Naprawdę warto się tam wybrać. Tablice co prawda są po francusku, ale w dzisiejszych czasach można je zeskanować i przetłumaczyć.<br />
<h3>
Muzeum Wojny</h3>
Wejście do muzeum do najtańszych nie należy - 14 euro za osobę, ale jeśli ktoś interesuje się taką tematyką na pewno znajdzie tam wiele ciekawostek. Przy okazji można zrobić sobie zdjęcie przy pomniku amerykańskiego żołnierza całującego ukochaną.<br />
<br /><h3>Kolarstwo</h3>
To właśnie tutaj w Ardenach odbywają sie wyścigi kolarskie. Dwa z nich mają miejsce w Bastogne. Pierwszy to <b><a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Li%C3%A8ge-Bastogne-Li%C3%A8ge" target="_blank">Liège-Bastogne-Liège</a></b> –<i> najstarszy rozgrywany do dziś kolarski wyścig jednodniowy (tzw. klasyk), zaliczany do pięciu Pomników Kolarstwa.</i> Drugi to Circuit des Ardennes, znany obecnie jako Grand Prix Belgii. Ćwiczących kolarzy można tu spotkać właściwie codziennie. A może samemu zwiedzić okolicę na dwóch kółkach?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-YWeCh4B6v_o/XJvIH3TFAeI/AAAAAAAAb8M/sv4gIhNAubcMG7MYoeMjPVvrdlcxMBLkACEwYBhgL/s1600/IMG_9358-800x533.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" height="213" src="https://1.bp.blogspot.com/-YWeCh4B6v_o/XJvIH3TFAeI/AAAAAAAAb8M/sv4gIhNAubcMG7MYoeMjPVvrdlcxMBLkACEwYBhgL/s320/IMG_9358-800x533.jpg" width="320" /></a></div>
<h3>
Po spacerze czas na obiad</h3>
Jest tylko jedno miejsce, do którego trzeba się wybrać. <b>Historyczna restauracja w wagonie kolejowym - Leo Wagon Restaurant.</b> Stoi w tym samym miejscy już od ponad 100 lat, jak mówi jedna z tablic na Grand Rue. Mały stolik w samym wagonie uda się dostać bez rezerwacji. Do najtańszych restauracja nie należy, ale porcje są solidne, wino smaczne, a klimat? Cóż nadal żałuję, że nie miałam okazji jeździć pociągami sto lat temu!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-SkreRbb4-sU/XJvIHI6tPJI/AAAAAAAAb8A/xzOlBZhP-60RCmtZH63y3aDKWVm4POiOQCEwYBhgL/s1600/20190309_145629-1067x600.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="1067" height="179" src="https://4.bp.blogspot.com/-SkreRbb4-sU/XJvIHI6tPJI/AAAAAAAAb8A/xzOlBZhP-60RCmtZH63y3aDKWVm4POiOQCEwYBhgL/s320/20190309_145629-1067x600.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-_2OO8XAKBJI/XJvI8ZC633I/AAAAAAAAb88/AnzjMOprjT8w8bCrWVuOlAyrAaq0uqkdwCLcBGAs/s1600/20190309_141531-1067x600.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="1067" height="179" src="https://3.bp.blogspot.com/-_2OO8XAKBJI/XJvI8ZC633I/AAAAAAAAb88/AnzjMOprjT8w8bCrWVuOlAyrAaq0uqkdwCLcBGAs/s320/20190309_141531-1067x600.jpg" width="320" /></a></div>
W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-22132887315354398852019-03-26T20:39:00.004+01:002022-08-10T11:49:23.166+02:00Azja - Indonezja - W kraterze Wulkanu Ijen<h4>
Czy marzyliście kiedyś, aby wybrać się do krateru wulkanu? W Indonezji jest ich bardzo wiele, a część dostępna jest dla turystów. Jedno z najciekawszych miejsc to Kawah Ijen, gdzie mieści się jedna z najbardziej niezwykłych kopalni siarki na świecie. </h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-qwYNefUf7h4/XJp_d431VsI/AAAAAAAAb7I/Ou3jpGHbR3QYhXVYH6foolfHm1VepwJhgCEwYBhgL/s1600/2016-02-04%2B23.30.08.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-qwYNefUf7h4/XJp_d431VsI/AAAAAAAAb7I/Ou3jpGHbR3QYhXVYH6foolfHm1VepwJhgCEwYBhgL/s320/2016-02-04%2B23.30.08.jpg" width="320"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2019/03/azja-indonezja-w-kraterze-wulkanu-ijen.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-2602463587618514322018-09-22T21:27:00.003+02:002018-09-22T21:37:58.164+02:00Luksemburg - Vianden - Zamek nad miastem<div dir="ltr">
</div>
<h4>
Luksemburg to państwo idealne na krótkie, jednodniowe wycieczki. Zamków jest wiele, więc jest w czym wybierać. Jeden z nich dumnie góruje nad miastem i zachwyca już od samego wjazdu do miasta - Vianden.</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-QOjRKOgT5u0/W6aW2t80i2I/AAAAAAAAbtA/FF3hBXhwpZs3tbNmhbKH64wPr24tvX-cQCEwYBhgL/s1600/20180922_153729-1067x600-01-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="1067" height="223" src="https://3.bp.blogspot.com/-QOjRKOgT5u0/W6aW2t80i2I/AAAAAAAAbtA/FF3hBXhwpZs3tbNmhbKH64wPr24tvX-cQCEwYBhgL/s400/20180922_153729-1067x600-01-01.jpeg" width="400"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2018/09/luksemburg-vianden-zamek-nad-miastem.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-33437045269774799922018-06-17T14:10:00.000+02:002018-10-04T16:22:50.819+02:00Europa - Hiszpania - Koncert u Gaudiego<h4>
Barcelona to miasto Gaudiego. Mozaiki, fantastyczne kamienice i wszechobecna atmosfera artystyczna... Czy wiedzieliście jednak, że na dachu jednej z kamienic organizowane są koncerty? </h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-6yqvY_G3ykY/WyVwsmrlWXI/AAAAAAAAbnQ/wgYfLcul6IsxeU_nCc7T9LI0QrsFtZJigCLcBGAs/s1600/20180530_213818.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-6yqvY_G3ykY/WyVwsmrlWXI/AAAAAAAAbnQ/wgYfLcul6IsxeU_nCc7T9LI0QrsFtZJigCLcBGAs/s320/20180530_213818.jpg" width="320"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2018/06/europa-hiszpania-koncert-u-gaudiego.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-24296541603060088522018-06-16T21:57:00.003+02:002018-06-17T11:18:01.855+02:00Europa - Hiszpania - Tańczące jajko w Barcelonie<h4>
Pełnia wiosny, czas tuż po katolickim święcie zwanym w Polsce Boże Ciało, to okres, gdy fontanny w Barcelonie zmieniają swoje oblicze. Warto zaplanować trasę wędrówki po mieście tak, aby zobaczyć kilka z nich.</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeIqt2qxSZCNu6en6B5G1nypTtO55aaLbsl6ZlASaqiYkYFBPPCK79AlsBYVMH9pqoumR55tUepeET-M1UwNpIx5MgHdAGGFhD9vQZ1D3E5tOc3FW17vgyn3flAbtHbnc0u6Rcu99G-TN_/s1600/20180601_120127.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeIqt2qxSZCNu6en6B5G1nypTtO55aaLbsl6ZlASaqiYkYFBPPCK79AlsBYVMH9pqoumR55tUepeET-M1UwNpIx5MgHdAGGFhD9vQZ1D3E5tOc3FW17vgyn3flAbtHbnc0u6Rcu99G-TN_/s320/20180601_120127.jpg" width="320"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2018/06/europa-hiszpania-tanczace-jajko-w.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-1135734215981211032018-01-05T17:55:00.002+01:002019-03-27T20:19:51.151+01:00Europa - Węgry - Skarby narodowe<h4>
Węgry to chyba moje ulubione państwo do wypraw wakacyjnych. Nie ma morza, górami się nie poszczyci, ale.. no właśnie. Ale ma kilka skarbów, które zapewnią wspaniałe wakacje. Jakimi skarbami narodowymi mogą poszczycić się Węgrzy?</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Wc-ZkPIXjmakE9grNvsfaAB1YEEIRd5BMZOPzE4wan1e7EZfwvyL9R3ZIjKMKg_brfJKVxOU6wOUrhyg_nmYpW6jJuLBSfY4CGN64_B4MRf_PGzSix0aWEsopeScZdWWhLoyhk2T91GH/s1600/20170809_191153-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="800" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Wc-ZkPIXjmakE9grNvsfaAB1YEEIRd5BMZOPzE4wan1e7EZfwvyL9R3ZIjKMKg_brfJKVxOU6wOUrhyg_nmYpW6jJuLBSfY4CGN64_B4MRf_PGzSix0aWEsopeScZdWWhLoyhk2T91GH/s400/20170809_191153-01.jpeg" width="400"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2018/01/europa-wegry-skarby-narodowe.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-82990405405216574312017-08-04T14:03:00.002+02:002017-08-04T14:34:25.046+02:00Europa - Słowenia w dwa dni<h4>
Słowenia to niewielki, ale za to niezwykle piękny kraj. Jak zobaczyć kilka jego perełek w dwa dni? Oto kilka propozycji dla każdego.</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-mIL3Fm3R0BQ/WYRdStJf_bI/AAAAAAAAalU/xSkCA7qOKlccWjpRf11h35XSEOlk_2zuACLcBGAs/s1600/20170721_140309-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="961" data-original-width="1600" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-mIL3Fm3R0BQ/WYRdStJf_bI/AAAAAAAAalU/xSkCA7qOKlccWjpRf11h35XSEOlk_2zuACLcBGAs/s400/20170721_140309-01.jpeg" width="400"></a></div>
<h4>
</h4><a href="http://saabway.blogspot.com/2017/08/europa-sowenia-w-dwa-dni.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-77579973024806099152017-07-18T11:21:00.003+02:002022-08-10T11:50:49.117+02:00Europa - Polska - Elbląg<br>
<h4>
Jest takie małe, urocze miasteczko na Pomorzu, a nie, przepraszam to już województwo warmińsko-mazurskie! To miasto nazywa się Elbląg i warto spędzić tam kilka chwil!</h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-izWNYHanxEM/WW3SGY7BPKI/AAAAAAAAagM/oeEEjQlnnmkxqLMEUMiziwzAYtSrz7wFgCLcBGAs/s1600/IMG_9222.JPG" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="800" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-izWNYHanxEM/WW3SGY7BPKI/AAAAAAAAagM/oeEEjQlnnmkxqLMEUMiziwzAYtSrz7wFgCLcBGAs/s400/IMG_9222.JPG" width="400"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br></td></tr>
</tbody></table>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2017/07/europa-polska-elblag.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-7553583700281596962017-01-29T16:21:00.002+01:002017-01-29T16:22:51.369+01:00Ameryka Pld - Kolumbia - Transport<div dir="ltr">
<b>Kolumbia - kraj nadal nieodkryty przez polskich turystów. Czym się przemieszczać? Powietrzem czy lądem? Co jest tańsze, a co wygodniejsze? </b><br>
<b><br></b>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-OGBXgcjBVvI/WI4ILgx3N4I/AAAAAAAAZIo/qvSJIkL47LY5FKUGLjDMqHSWfAO4eb6-QCLcB/s1600/WP_20160726_13_03_10_Pro.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="195" src="https://4.bp.blogspot.com/-OGBXgcjBVvI/WI4ILgx3N4I/AAAAAAAAZIo/qvSJIkL47LY5FKUGLjDMqHSWfAO4eb6-QCLcB/s400/WP_20160726_13_03_10_Pro.jpg" width="400"></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b></b><br></div>
</div><a href="http://saabway.blogspot.com/2017/01/ameryka-pld-kolumbia-transport.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-21367068768414387052016-07-15T05:52:00.001+02:002016-08-02T18:38:04.553+02:00Ameryka Pld - Kolumbia - Dolina Cocory<div dir="ltr">
<b>Dolina palm otoczonych chmurami i mgłą, która kilkukilometrową drogą prowadzi do rezerwatu kolibrów, to jedno z miejsc, które będąc w Kolumbii po prostu trzeba odwiedzić.</b> </div>
<div dir="ltr">
<a href="https://lh3.googleusercontent.com/-oy_qkOgjm7M/V4hd2oaOajI/AAAAAAAAWaw/Sc3GEsZtYlQ/s1600/FB_IMG_1468552946838.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://lh3.googleusercontent.com/-oy_qkOgjm7M/V4hd2oaOajI/AAAAAAAAWaw/Sc3GEsZtYlQ/s640/FB_IMG_1468552946838.jpg"></a></div>
<div dir="ltr">
</div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2016/07/kolumbia-dolina-cocory.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-45028394336479498642016-03-28T16:36:00.008+02:002024-02-12T07:58:41.951+01:00Europa - Węgry - Puszta<h4>
Show jakiego świat nie widział, a już na pewno jakiego nie widziały moje oczy! Niesamowite chwile w węgierskiej, spalonej słońcem Puszcie. Nie mylić z puszczą...</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-iMGrIo6l71o/VqfHp_laJdI/AAAAAAAAU5I/f4-z-QC_S0c/s1600/17-IMG_7262%2Bcopy.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://3.bp.blogspot.com/-iMGrIo6l71o/VqfHp_laJdI/AAAAAAAAU5I/f4-z-QC_S0c/s400/17-IMG_7262%2Bcopy.jpg" width="400"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2016/03/europa-wegry-puszta.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-78959195785350970692016-01-02T23:42:00.002+01:002019-06-30T14:29:43.361+02:00Azja - Boreno - Pierwsze kroki w dżungli<div style="text-align: justify;">
<h4>
<span style="font-family: inherit;">Kiedy wchodzisz do dżungli, oblepia cię. Łapie w swoje szpony, męczy i zaczarowuje. Tutaj nie działają już zasady z miasta, zasady, które znasz z codziennego życia. Tutaj nawet posmarowanie ciała kremem nabiera nowego oblicza...</span></h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-cBOtKahP3y0/VohOOWEwBHI/AAAAAAAAUSA/7DjF8Q1XbQE/s1600/07-IMG_5810%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://4.bp.blogspot.com/-cBOtKahP3y0/VohOOWEwBHI/AAAAAAAAUSA/7DjF8Q1XbQE/s400/07-IMG_5810%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
</div>
<a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a><i style="font-family: inherit; text-align: justify;">Kto z nas nie słyszał o dżungli? Kto o niej nie marzył? Kto nie ruszał w wyobraźni na spotkanie z dzikimi zwierzętami, z trującymi roślinami? </i><br />
<div>
<i style="font-family: inherit; text-align: justify;">A kto rzeczywiście był w dżungli? Czy jest taka, jak opisują ją książki? Czy jest dzika? Czy jest straszna? Czy jest fascynująca?</i><br />
<i style="font-family: inherit; text-align: justify;"><br /></i>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-tWc4EY5jWV8/VohOikYHtDI/AAAAAAAAUUg/8pOxRUa-SDY/s1600/17-IMG_5865%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://1.bp.blogspot.com/-tWc4EY5jWV8/VohOikYHtDI/AAAAAAAAUUg/8pOxRUa-SDY/s400/17-IMG_5865%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglZaeaAJZsqZCjH9lqO0ElnblU1EZeg0zoQKRk7Qmi8bUn8zzAZ7WUyo8xHEZguUuc9MFterBGl-NiNoy4YESeB_U1JFnm2uSSrw24n80dx0tH64hK54LtZlIMjkT-eTSmAj1rWBJsySN_/s1600/33-IMG_6027+copy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglZaeaAJZsqZCjH9lqO0ElnblU1EZeg0zoQKRk7Qmi8bUn8zzAZ7WUyo8xHEZguUuc9MFterBGl-NiNoy4YESeB_U1JFnm2uSSrw24n80dx0tH64hK54LtZlIMjkT-eTSmAj1rWBJsySN_/s400/33-IMG_6027+copy.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: inherit;">Marzenia</span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Jako dziecko czytałam książki i patrzyłam, jak małe dzieci, przypadkowo zostawione w dżungli, spotykają przygodę na swej drodze. Trochę też tak chciałam. "W pustyni i w puszczy" pamiętam, jako pierwszą "prawdziwą" lekturę. Przeczytałam ją w wakacje. Film też obejrzałam. Marzyłam. Chciałam kiedyś wyruszyć w daleki, dziki świat. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że marzenia się spełnią. </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-WoW4Uftpg1I/VohOlMuWxNI/AAAAAAAAUUY/flAwtUT9A_E/s1600/25-IMG_5888%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://1.bp.blogspot.com/-WoW4Uftpg1I/VohOlMuWxNI/AAAAAAAAUUY/flAwtUT9A_E/s400/25-IMG_5888%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: inherit;">Dżungla</span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">W czasie podróży po Azji miałam okazję dżunglę ową, baśniową, wyśnioną zobaczyć na własne oczy. Wciąż się zastanawiam czy była to "prawdziwa' dżungla... Czy to właśnie <b>Ta Dżungla</b>. Nie byłam w Afryce. Nie trzeba było torować sobie drogi maczetą i lwa nie spotkałam. Jakby trochę się zawiodłam. Jednak, kiedy teraz, z perspektywy czasu, patrzę, to jednak była to dżungla. Ucywilizowana. Dostępna dla zwykłego turysty, ale jednak dżungla. Prawdziwa. Zaskakująca. Nieznana. Chwilami zapierająca dech w piersiach i z zachwytu, i ze strachu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Były tam rośliny, z których mogłabym zbudować sobie dom. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ZtQ-ShwP_EA/VohOhcoKfKI/AAAAAAAAUSk/T3sLOo8vdwo/s1600/11-IMG_5829%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-ZtQ-ShwP_EA/VohOhcoKfKI/AAAAAAAAUSk/T3sLOo8vdwo/s320/11-IMG_5829%2Bcopy.jpg" width="213" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl1dSU4M7TcHzwESThxgQ_ZW8-BqEHXx_1rbRUqccgJsfN68YevH0LaltK341UOSYJKqXmGHPbIDim33XHmtwogK4bBiAkqDrXq8OaHfHmh1UmLRQIX7E1RoI90WYtTNsF3jsNmoRDHYBq/s1600/21-IMG_5876+copy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl1dSU4M7TcHzwESThxgQ_ZW8-BqEHXx_1rbRUqccgJsfN68YevH0LaltK341UOSYJKqXmGHPbIDim33XHmtwogK4bBiAkqDrXq8OaHfHmh1UmLRQIX7E1RoI90WYtTNsF3jsNmoRDHYBq/s320/21-IMG_5876+copy.jpg" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: inherit;">Były korzenie, który formowały las. Korzenie, po których wspinaliśmy się niby po schodach. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-J1lh0SQ955U/VohOmv5M2EI/AAAAAAAAUTw/Q5tGq0B5pHQ/s1600/34-IMG_6049%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-J1lh0SQ955U/VohOmv5M2EI/AAAAAAAAUTw/Q5tGq0B5pHQ/s400/34-IMG_6049%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Były tam żarłoczne, pełne trującego kwasu dzbaneczniki pożerające owady, a nawet żaby.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-zZsFOjhCLMg/VohOiedfciI/AAAAAAAAUUk/T3Q7PcTkUEs/s1600/16-IMG_5854%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://2.bp.blogspot.com/-zZsFOjhCLMg/VohOiedfciI/AAAAAAAAUUk/T3Q7PcTkUEs/s400/16-IMG_5854%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HRb2Y0H6JN4/VohOhNOPV1I/AAAAAAAAUUM/Y8mn0ewONKU/s1600/09-IMG_5817%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://4.bp.blogspot.com/-HRb2Y0H6JN4/VohOhNOPV1I/AAAAAAAAUUM/Y8mn0ewONKU/s400/09-IMG_5817%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Były węże na środku drogi i powiadam wam - nawet jeśli las tropikalny wygląda niegroźnie noście długie spodnie i zakryte, najlepiej mocne buty!</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-VoHI8GA-O7A/VohOk47s0YI/AAAAAAAAUUs/xiM4LKGClF8/s1600/23-IMG_5881%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://4.bp.blogspot.com/-VoHI8GA-O7A/VohOk47s0YI/AAAAAAAAUUs/xiM4LKGClF8/s400/23-IMG_5881%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Były zwierzęta. Dzikie zwierzęta. Przy ośrodku i w lesie żyły sobie małpy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Te, po które przyjeżdżają tam ludzie - wielkonose - nosacze. Żywiące się roślinami. Większe od człowieka. Spokojnie zwisające z gałęzi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit; text-align: center;">I te małe paskudy - makaki. Dominujące. Wyznaczają obszary koczowania, a tym samym płoszą ogromne nosacze.</span><br />
<span style="font-family: inherit; text-align: center;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-caFHgiD3OLI/VohOmfX-DuI/AAAAAAAAUUI/sCI965XEVnI/s1600/31-IMG_5972%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://4.bp.blogspot.com/-caFHgiD3OLI/VohOmfX-DuI/AAAAAAAAUUI/sCI965XEVnI/s400/31-IMG_5972%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: inherit;">Małpy siejące strach</span></h3>
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: inherit;">- Czy mogę procę?</span><br />
<span style="font-family: inherit;">- Słucham??</span><span style="font-family: inherit;">- Procę, szybko, bo zabiorą nam całe jedzenie!</span><span style="font-family: inherit;">- Ach. Jasne. </span></blockquote>
<span style="font-family: inherit;">Za pierwszym razem makaki spotkaliśmy w <a href="http://saabway.blogspot.com/2013/03/miasto-map.html" target="_blank">Lop Buri (Mieście Małp)</a>, a później na <a href="http://saabway.blogspot.com/2013/05/wyspy-skarbow.html" target="_blank">wyspie Tarutao</a> w Tajlandii. Za żadnym razem nie wzbudziły mojej sympatii. Tym razem jednak już wiedziałam, co zrobić, aby w spokoju zjeść śniadanie na tarasie. Proca! Czasem proca w rękach turysty nie działa, z reguły jednak (na szczęście) sam ruch naciągania gumki powoduje u małp strach i jest szansa, że nie zabiorą tego, co jest na stole. Pamiętam wzrok zdumionych turystek, kiedy małpy zeskakujące z dachu zaczęły dobierać się do ich jedzenia, a ja pobiegłam po procę do obsługi. Szybko zrozumiały, co robię... Boję się tych małp. Ludzie, którzy tam mieszkają nie boją się ich tak bardzo, ale jednak czują przed nimi obawę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Jeśli zdecydujecie się spać w namiocie na polu (pełnym kamieni!), to na pewno usłyszycie:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: inherit;">- Rozbić się możecie po 18, a wstać też musicie już przed 6 rano i najlepiej złożyć namiot. Nigdy nie zostawiać jedzenia. </span></blockquote>
<span style="font-family: inherit;">Jest to pora, kiedy małpy schodzą z dżungli do "cywilizacji", czyli ośrodka położonego na brzegu morza. Mogą zaatakować.</span><span style="font-family: inherit;"> Pracownicy parku do sprawy podchodzą poważnie i naprawdę sprawdzają, czy rano ludzie zebrali rzeczy. Nawet na wszelki wypadek dostałam do namiotu miotłę!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-dR2heMYhzps/VohOnARlgLI/AAAAAAAAUUA/_S9FqxGI6rE/s1600/43-IMG_6145%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-dR2heMYhzps/VohOnARlgLI/AAAAAAAAUUA/_S9FqxGI6rE/s400/43-IMG_6145%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<h3>
<span style="font-family: inherit;">Balsam do ciała</span></h3>
<span style="font-family: inherit;">Wspominam o tym, ponieważ to był pierwszy raz, kiedy dowiedziałam się, że pocić się można każdą najmniejszą komórką ciała. Oczywiście przed wyjściem trzeba posmarować się kremem przeciwsłonecznym, jednak należy liczyć się z tym, że po 3 minutach wspinania (Bako NP jest dość górzysty) krem ten </span>będzie<span style="font-family: inherit;"> spływał białymi strumieniami z naszego ciała. </span><b style="font-family: inherit;">W tym klimacie trzeba chronić się przed komarami i bardzo dużo pić. </b><span style="font-family: inherit;">Dzięki temu można oddać się rozkoszy podziwiania tego, co rzadko można zobaczyć. Można się zachwycać i czuć zupełnie oczarowanym. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b><br /></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-O4qVK_hB3oU/VohOk7MzYFI/AAAAAAAAUUE/II7G_KD3qsE/s1600/24-IMG_5883%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://3.bp.blogspot.com/-O4qVK_hB3oU/VohOk7MzYFI/AAAAAAAAUUE/II7G_KD3qsE/s400/24-IMG_5883%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-BNc8JNsMVwE/VohOlfzTuUI/AAAAAAAAUUc/t7z61M42MDA/s1600/26-IMG_5892%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-BNc8JNsMVwE/VohOlfzTuUI/AAAAAAAAUUc/t7z61M42MDA/s400/26-IMG_5892%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-LhBaBSCexCKiTn8J6mre6ZuWco3Rhg8QrpPTkjxcCkdPi1ew7bAtRFAzEGUObeJYYU5uSqKDSg1iBEwVo0qJUBllLfl1gF85N4FPQ-qC_Xw35sHrI-4EQbLp62klo_o5XUu4z3NZ1k3N/s1600/40-IMG_6121+copy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-LhBaBSCexCKiTn8J6mre6ZuWco3Rhg8QrpPTkjxcCkdPi1ew7bAtRFAzEGUObeJYYU5uSqKDSg1iBEwVo0qJUBllLfl1gF85N4FPQ-qC_Xw35sHrI-4EQbLp62klo_o5XUu4z3NZ1k3N/s400/40-IMG_6121+copy.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQD56tGJeXfvyiMF1G493IQYW8yCPnkgNIQAOKz3_XPBLzXUhpTgBcuSN4vUkrR5Mw-kJHe6erpdUbfGLmr5BVE570fFoFmvu8AyYUP0oy-fCpRwXp48tbpnBS5Z5clD4q1xOvJUKi-ftW/s1600/22-IMG_5879+copy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQD56tGJeXfvyiMF1G493IQYW8yCPnkgNIQAOKz3_XPBLzXUhpTgBcuSN4vUkrR5Mw-kJHe6erpdUbfGLmr5BVE570fFoFmvu8AyYUP0oy-fCpRwXp48tbpnBS5Z5clD4q1xOvJUKi-ftW/s320/22-IMG_5879+copy.jpg" width="213" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-BMYCvwuW1X8/VohOjob32dI/AAAAAAAAUU4/7MnjJvN5f5Q/s1600/20-IMG_5874%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-BMYCvwuW1X8/VohOjob32dI/AAAAAAAAUU4/7MnjJvN5f5Q/s320/20-IMG_5874%2Bcopy.jpg" width="213" /></a></div>
<h3>
Gdzie jest dżungla?</h3>
Miejsce, które odwiedziliśmy to <a href="http://www.sarawakforestry.com/htm/snp-np-bako.html" target="_blank">BAKO National Park</a> w malezyjskiej części Borneo. Warto zarezerwować sobie pokój przed wyprawą, bo inaczej może sisię e zdarzyć, że nie popłyniecie. Pamiętam, że udało nam się tam popłynąć (tak, z biura parku dopływamy łodzią po wodach Morza Południowochińskiego na półwysep) tylko dlatego, że okazało się, że jest wolny pokój bez rezerwacji. Później przenieśliśmy się do namiotu. Ceny nie są zabójcze, wstęp do parku około 10 zł, pokoje około 30-40zł/osoba. Na miejscu można kupić jedzenie w restauracji.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-O5ePLoXL3h8/VohOg0tHThI/AAAAAAAAUUw/JiZVmGhOVkU/s1600/01-IMG_5765%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-O5ePLoXL3h8/VohOg0tHThI/AAAAAAAAUUw/JiZVmGhOVkU/s400/01-IMG_5765%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-WYKIvG9edsY/VohOg1dTKkI/AAAAAAAAUTA/rF2UEoB7NVU/s1600/02-IMG_5770%2Bcopy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-WYKIvG9edsY/VohOg1dTKkI/AAAAAAAAUTA/rF2UEoB7NVU/s400/02-IMG_5770%2Bcopy.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<b>Łodzie odpływają z miejscowości Bako - można się dostać do niej autobusem miejskim z centrum Kuching</b>, bilet ok. 3 ringity.<br />
<br /></div>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="300" src="https://www.google.com/maps/embed?pb=!1m14!1m12!1m3!1d45119.77706146674!2d110.45286918344912!3d1.6998554802046193!2m3!1f0!2f0!3f0!3m2!1i1024!2i768!4f13.1!5e0!3m2!1sen!2spl!4v1451689578526" style="border: 0;" width="400"></iframe></div>
W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-12710266562059147382015-09-20T11:49:00.002+02:002024-02-12T07:59:06.850+01:00Azja - Gruzja - Jazda konna w Borjomi<h4>
Gruzja pełna jest koni. Podobno nie tak pełna jak Mongolia. Jednak każdy, kto chciałby pojeździć lub też spróbować jazdy na koniu, znajdzie tutaj przestrzeń dla siebie. Jednym z takich miejsc jest Park Narodowy Borjomi - Kharagauli położny w centralnej części kraju. </h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK8sJV4eCRW5Z5YGKmt26BORzeMbJEokTiHwHhKBK0aafVTNUue_ovH5EcCaAzAwwKSVVCwdVZCE_Dnfjf7I_HjXouw03cNzVkGIxDb7M9baRRcKe4wAqacNqe-PfREP4qjHx91E7GLu0n/s1600/14-IMG_6281.JPG" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK8sJV4eCRW5Z5YGKmt26BORzeMbJEokTiHwHhKBK0aafVTNUue_ovH5EcCaAzAwwKSVVCwdVZCE_Dnfjf7I_HjXouw03cNzVkGIxDb7M9baRRcKe4wAqacNqe-PfREP4qjHx91E7GLu0n/s400/14-IMG_6281.JPG" width="400"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br></td></tr>
</tbody></table>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/09/azja-gruzja-jazda-konna-w-borjomi.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-79190853508469408402015-08-16T16:16:00.003+02:002024-02-12T07:59:33.729+01:00Azja - Gruzja - Gruzińska kraina wina<h4>
Nieważne, gdzie pojawisz się w Gruzji (no, może poza dalekimi górami Tuchetii i Chewsuretii) dowiesz się, że miejscowe wino jest najlepsze na świecie. Co więcej, okaże się, że co druga osoba robi swoje albo zna kogoś, kto robi. </h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRQ5NU58VMVxRDEbERXc5csp8VdUDrzc3ZZIZ49KHgDRLrwXxm4ofUMszckiDWxaeaqB1tfNLj9rFuMFFkzJEjOwgBTav2KQjhX-IXaIH-Af8AG3FRhUEIPh5GfkgyRf02rD6glePuyPRt/s1600/22-IMG_5548.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRQ5NU58VMVxRDEbERXc5csp8VdUDrzc3ZZIZ49KHgDRLrwXxm4ofUMszckiDWxaeaqB1tfNLj9rFuMFFkzJEjOwgBTav2KQjhX-IXaIH-Af8AG3FRhUEIPh5GfkgyRf02rD6glePuyPRt/s400/22-IMG_5548.JPG" width="400"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/08/azja-gruzja-gruzinska-kraina-wina.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-9551386600007808362015-07-25T19:17:00.006+02:002024-02-12T07:59:55.453+01:00Azja - Gruzja - Signagi, czyli miasto miłości<h4>
Wizytę we wschodniej części Gruzji warto zaplanować na koniec podróży. Dlaczego? Kachetia to leniwa kraina wina, śpiewu i odpoczynku. </h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJpjqwnrSL1nroBJapKKlgiJ3ZmKSRrQDk76wJorH6oqiovziNGFir2vQd7u8J-9wyPv5XF6Eq6wdCg2gqHiU4JUtIHWZu2YFdXVB4vxoDKEjvaR8-WcXAGaUQW9YzbOg_0m8EskHJY649/s1600/15-IMG_5640.JPG" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJpjqwnrSL1nroBJapKKlgiJ3ZmKSRrQDk76wJorH6oqiovziNGFir2vQd7u8J-9wyPv5XF6Eq6wdCg2gqHiU4JUtIHWZu2YFdXVB4vxoDKEjvaR8-WcXAGaUQW9YzbOg_0m8EskHJY649/s400/15-IMG_5640.JPG" width="400"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Upalne popołudnie w Signagi. <span style="font-size: 12.8px;">fot. Sabina Piłat</span></td></tr>
</tbody></table>
<h3>
</h3><a href="http://saabway.blogspot.com/2015/07/azja-gruzja-signagi-czyli-miasto-miosci.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-6486809009472935992015-07-25T14:16:00.003+02:002024-02-12T08:00:15.528+01:00Azja - Gruzja - Upalne Tbilisi<h4>
<span style="text-align: center;">Trzy dni w Tbilisi - rozumiem, że może wydawać się zbyt długo (jak donoszą internety), jednak przy niemal 40-stopniowym upale pozwalają w spokoju zejść z turystycznego szlaku.</span></h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-74hie7XgUZs/VbNxJ-BtaLI/AAAAAAAAPvk/qu2CkgYFnzk/s1600/05-IMG_5065.JPG" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="http://3.bp.blogspot.com/-74hie7XgUZs/VbNxJ-BtaLI/AAAAAAAAPvk/qu2CkgYFnzk/s400/05-IMG_5065.JPG" width="400"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tbilisi. </td></tr>
</tbody></table>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/07/azja-gruzja-upalne-tbilisi.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-13654626879296448122015-07-24T17:05:00.002+02:002015-07-25T19:18:19.307+02:00Azja - Gruzja - Plan podróży<h4>
Po niemal trzech tygodniach w Gruzji mogę wreszcie podzielić się kilkoma spostrzeżeniami. Co warto zobaczyć w Gruzji? A może raczej, co my zobaczyliśmy. Trafiliśmy tylko w kilka miejsc, ale na szczęście każde z nich jest warte uwagi. Można było więcej, można było jeszcze, ale postanowiliśmy podróżować bez pośpiechu, spokojnie i na każde miejsce - region poświęcić kilka dni.</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-f0_EXaOWLtw/VbJSS4xLCJI/AAAAAAAAPuU/HHpCqWU1pNA/s1600/32-IMG_5982.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://1.bp.blogspot.com/-f0_EXaOWLtw/VbJSS4xLCJI/AAAAAAAAPuU/HHpCqWU1pNA/s400/32-IMG_5982.JPG" width="400"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/07/azja-gruzja-plan-podrozy.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-16194943256180868982015-06-16T21:12:00.000+02:002015-06-19T19:21:18.449+02:00Goście, goście - Podróże jako motywacja do nauki języków<b>Wpis gościnny... Autorzy <a href="http://blog-jezykowy.pl/" target="_blank">bloga językowego</a> opowiadają o podróży i nauce języka.</b><br>
<b><br>Podróże motywują! Dają pozytywną energię i radość, rodzą entuzjazm i ciekawość na świat. Wielu z nas marzy, by kiedyś spakować plecak i porzucić szarą codzienność, wybrać się w podróż i przeżyć prawdziwą przygodę! Bo podróżowanie to odkrywanie siebie, ludzi i piękna świata. Dzięki podróżom przekraczamy swoje słabości, pracujemy nad charakterem, motywujemy się do działania…i do nauki języków!</b><br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-dnYfUjSM2O0/VYBzekrqtTI/AAAAAAAAPqo/fA90fcRiN2M/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://1.bp.blogspot.com/-dnYfUjSM2O0/VYBzekrqtTI/AAAAAAAAPqo/fA90fcRiN2M/s400/1.jpg" width="400"></a></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/06/goscie-goscie-podroze-jako-motywacja-do.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-44985439108397322932015-04-12T19:25:00.000+02:002015-07-01T16:45:55.209+02:00Azja - Tajlandia - Targ na torach<div style="text-align: justify;">
<b>Będąc w Tajlandii, w okolicach Bangkoku bezwzględnie warto wybrać się na wycieczkę po niezwykłych targach. Jeden dzień spędzony w podróży na pewno na długo zostanie w waszej pamięci. Na początek wybierzmy się do Mae Klong, gdzie zobaczycie jedyny w swoim rodzaju tajski targ na torach! </b><br>
<b><br></b></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-2ryF6eB7ucI/VSq9Q12e7RI/AAAAAAAAPXA/PgMI-JVbCd0/s1600/23-_MG_2704.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-2ryF6eB7ucI/VSq9Q12e7RI/AAAAAAAAPXA/PgMI-JVbCd0/s1600/23-_MG_2704.JPG" width="400"></a></div>
<span id="goog_1191181567"></span><span id="goog_1191181568"></span><br></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/03/azja-tajlandia-targ-na-torach.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-2372205327254334552015-04-08T18:48:00.001+02:002015-07-01T16:47:21.317+02:00Europa - Polska - Wodolecznictwo<b>Z wizytą w Krynicy Zdrój zwanej czasami Górską, czyli o wodolecznictwie i pijawkach.</b><br>
<div style="text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XirVZrbgOhw/VSVaHUl2mpI/AAAAAAAAPUg/UMXmM-ZT2wk/s1600/11-IMG_5676.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-XirVZrbgOhw/VSVaHUl2mpI/AAAAAAAAPUg/UMXmM-ZT2wk/s1600/11-IMG_5676.JPG" height="266" width="400"></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br></div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2015/04/europa-polska-wodolecznictwo.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3241918609241673528.post-34110638790949973022014-12-28T22:31:00.000+01:002014-12-28T22:36:15.782+01:00Świat - Jak przygotować się do podróży - Plan podróży<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #666666;"><b>Przed każdym wyjazdem w nieznane miejsce pojawia się pytanie: Co tam robić? Co zobaczyć? Dokąd pójść, a co sobie darować? </b></span><b style="color: #666666;">Też zastanawiacie się, w jaki sposób przygotować się do podróży? Oto kilka moich sprawdzonych sposobów. </b></span><br>
<span style="font-family: inherit;"><b style="color: #666666;"><br></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Z5KXJa_WEm8/VKBzGY6u1YI/AAAAAAAAN0M/BVvok4RWSy0/s1600/IMG_0142.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Z5KXJa_WEm8/VKBzGY6u1YI/AAAAAAAAN0M/BVvok4RWSy0/s1600/IMG_0142.JPG" height="213" width="320"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
</div>
<a href="http://saabway.blogspot.com/2014/12/swiat-jak-przygotowac-sie-do-podrozy.html#more">Czytaj więcej »</a>W mojej klasiehttp://www.blogger.com/profile/00122906658031858014noreply@blogger.com2